Otwiera się wolny rynek NBA, Warriors i Lakers mają swobodę wyboru
Gdy rozpoczyna się wolna agencja NBA, wielu wolnych agentów negocjuje ze swoimi zespołami, a także z innymi zespołami. Niedawno Klay Thompson z Warriors ogłosił, że podpisał z Mavericks trzyletni kontrakt wart 50 milionów dolarów. Pożegna się z Golden State Warriors i odejdzie grać dla Dallas Mavericks. Chwała dynastii Wojowników stopniowo blaknie, a teraz w drużynie pozostają tylko Stephen Curry i Draymond Green.
Zmianom ulega także inny tradycyjny gigant, Lakers. W tym roku LeBron James zostaje wolnym agentem Lakers. Odkąd przeniósł się do Lakers w 2018 roku, James poprowadził drużynę do zdobycia mistrzostwa NBA w sezonie 2019–20. Niedawno doniesiono, że LeBron przedłuży kontrakt z Lakers na dwa lata, a jego łączna wartość wyniesie 104 miliony dolarów. Weteran, który gra przez 21 sezonów, nadal dominuje na boisku dzięki swoim wyjątkowym umiejętnościom. Warto wspomnieć, że w niedawnym drafcie do NBA najstarszy syn LeBrona Jamesa, Bronny, został wybrany przez Lakers z 55. wyborem w drugiej rundzie.
W ciągu ostatnich dwóch lat wyniki Warriors i Lakers były niezadowalające. W sezonie 2023/24 Celtics sięgnęli po 18. tytuł mistrzowski w historii drużyny. W sezonie 2022/23 Nuggets przebili się i zdobyli pierwsze w historii drużyny mistrzostwo. Tylko jedna drużyna może co roku zdobyć szczyt mistrzostw NBA. Która drużyna w tegorocznej lidze NBA zostanie ostatecznym mistrzem? poczekajmy i zobaczmy.